Oto moja oda do schabowego. Kotlety schabowe w polskiej kuchni to podstawa. W moim domu rodzinnym zawsze były cienkie – tzw. „bite do nieprzytomności” 🙂 – żartobliwa wersja dla zwolenników konkretnych porcji. Mimo, że tradycyjnie powinny być smażone na smalcu, ja wolę zdecydowanie olej, żeby mięso było bardziej delikatne i kruche. Kotlety można również wcześniej namoczyć w maślance lub kefirze. Schabowy przed panierką smaruję cienko musztardą i posypuję delikatnie solą i pieprzem.
SKŁADNIKI – KOTLETY SCHABOWE
- 80 dkg schabu bez kości
- 1 jajko (+1 łyżka wody)
- 3 łyżeczki musztardy sarepskiej lub stołowej
- bułka tarta
- sól, pieprz
- olej do smażenia
- (200 ml maślanki lub kefiru)
PRZEPIS NA KOTLETY SCHABOWE
- Schab pokroić na plastry o grubości około 1,5 cm.
- Odcisnąć z nadmiaru wody na ręczniku papierowym. Rozbić tłuczkiem.
- (Żeby mięso było delikatniejsze, można namoczyć je w maślance lub kefirze przez około 3 godziny. Kotlety odcisnąć z maślanki.)
- Jedną stronę kotletów, posypać delikatnie solą i pieprzem, posmarować cienko musztardą.
- Jajko roztrzepać z 1- łyżką wody.
- Rozgrzać olej na patelni.
- Tuż przed smażeniem, każdy kotlet namoczyć najpierw w jajku, następnie obtoczyć dokładnie w bułce tartej.
- Smażyć po około 4-5 minut z obu stron.