Dziś na deser tort bezowy – Beza Pavlova. Beza wyszła idealna, wysuszana na zewnątrz z delikatną pianką w środku. Tort bezowy jest bardzo kruchy dlatego może pękać, ale to nie jest żaden problem, liczy się efekt końcowy. Bezę Pavlovą wyłożyłam kremem z bitej śmietany i serka mascarpone. Do tego owoce: mango, truskawki, borówki amerykańskie i miąższ z marakui. Prawdziwe niebo w gębie!!! 🙂
SKŁADNIKI – BEZY – BEZIKI
- 6 białek
- szczypta soli
- 1,5 szklanki cukru drobnego do wypieków
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 łyżeczki soku z cytryny
KREM
- 300 ml śmietany kremówki
- 250 g serka mascarpone
- 2 łyżki cukru pudru
DODATKOWO
- 2 marakuje
- 1 mango
- 200 g truskawek
- 100 g borówek amerykańskich
PRZEPIS NA BEZĘ PAVLOVA
- Przygotować bezę Pavlovą. Jajka umyć, osuszyć. Przy oddzielaniu białek należy uważać, żeby nie dostała się do nich nawet odrobina żółtka.
- W metalowym, odtłuszczonym (wysokim) garnku lub misie (o pojemności 3 litrów) rozpocząć ubijanie białek.
- Po lekkim spienieniu dodać szczyptę soli, dalej ubijać na wysokich obrotach, aż piana z białek będzie sztywna, ale nie rozbita na „puch”.
- Do piany dodać sporą łyżkę drobnego cukru, ubijać pianę, aż cukier się rozpuści (testujemy czy nie będzie wyczuwalny między palcami), dopiero wtedy dodajemy następną łyżkę cukru.
- Białka ubijać, aż piana będzie mega sztywna, gęsta i lśniąca.
- Pianę delikatnie wymieszać najpierw z mąką ziemniaczaną, następnie z sokiem z cytryny, a na koniec z octem.
- Blachę wyłożyć folią aluminiową (błyszczącą stroną do dołu), a na nią wyłożyć papier do pieczenia. Na środku papieru rysujemy ołówkiem okrąg o średnicy 22 cm. Papier odwracamy, żeby ślad ołówka nie odbił się na bezie. Wierzch dodatkowo oprószyć mąką ziemniaczaną.
- Ubitą bezę wyłożyć na środek naszego okręgu, rozłożyć łyżką na brzegi tworząc jednocześnie wgłębienie.
- Ściankę bezy można uformować zewnętrzną stroną łyżki, od dołu do góry. Robimy to w miarę szybko zanim beza opadnie.
- Bezy suszymy w lekko uchylonym piekarniku (wystarczy włożyć drewnianą łyżkę między drzwiczki), nagrzanym do 120°C przez 30 minut, potem w temperaturze 100°C przez 90 minut (najlepiej z termoobiegiem).
- Beza w trakcie pieczenia trochę zwiększy swoją objętość. Na koniec suszenia wgłębienie lekko opadnie. Ścianki bezy stworzą skorupkę, w środku otrzymamy warstwę delikatnej pianki.
- Bezę zostawić do ostudzenia w wyłączonym piekarniku.
- Przygotować krem. Śmietanę kremówkę ubić razem z cukrem pudrem i serkiem mascarpone.
- Owoce wymyć osuszyć, pokroić : mango w kostkę, truskawki na cząstki.
- Bezę przełożyć na paterę. Dopiero przed podaniem wgłębienie bezy napełnić kremem, wyłożyć owoce (na koniec miąższ marakui).